Tak widać je z kosmosu [ZDJĘCIA] 27 lipca 2023, 10:46 FACEBOOK. X. E-MAIL. KOPIUJ LINK Mapowanie satelitarne programu Copernicus przez UE zapewnia ocenę szkód na kilku obszarach w regionie
Zdjęcia zostały wykonane w sobotę o 11:01 czasu lokalnego (fot. PAP/EPA/zdjęcie satelitarne Maxar Technologies) Amerykańska firma Maxar opublikowała zdjęcia satelitarne przedstawiające skutki wybuchu na Moście Krymskim. Zostały wykonane krótko po eksplozji, widać na nich m.in. płonące przęsło mostu.
Czytaj również: NASA wykorzystała zdjęcia satelitarne, by pokazać jak topnieją lodowce Grenlandii. Madagaskar / Marek Gryboś W konkursie wzięły udział osoby z całego świata. Konkurs zorganizowała polska spółka technologiczna CloudFerro. Satelitarne zdjęcia Ziemi mogły być pozyskane na ich trzech europejskich platformach tzw.
Czy widziałeś Chiński Mur z Kosmosu? Pytanie to zadał dziennikarz pierwszemu chińskiemu kosmonaucie Yang Liwei *, po powrocie z dwudziestogodzinnego lotu na pokładzie statku Shenzhou 5, który odbył w dniu 15 października 2003. Odpowiedź Yang Liwei zaskoczyła wszystkich : NIE
5 konstrukcji, które widać z kosmosu. Obalamy mit, że tylko Wielki Mur Chiński można dostrzec. Wielki Mur Chiński jest jedyną konstrukcją stworzoną przez człowieka, którą widać z przestrzeni kosmicznej – wielokrotnie powtarzano nam to zdanie w czasach szkolnych do tego stopnia, że bezkrytycznie w nie uwierzyliśmy.
Zostawiają po sobie niezwykłe ślady. Tak wygląda Ziemia z kosmosu, gdy zapada zmierzch. Nowe zdjęcie od NASA. Na zdjęciu widać ocean i chmury, które stopniowo pogrążają się w ciemności. Jak widać, żadna ostra granica nie oddziela na Ziemi dnia i nocy - linia cienia jest rozproszona, a wierzchołki chmur delikatnie odbijają
WPHUB. 27.04.2022 21:41. Tajemnicza wiadomość obok muru chińskiego. Zdjęcie z Google Maps wywołało poruszenie. 4. Użytkownik Reddita pochwalił się odkryciem, którego przypadkiem dokonał za pomocą aplikacji Google Maps. Nieopodal muru chińskiego znalazł tajemniczy napis. Internauci byli zdziwieni, kiedy przetłumaczyli jego treść
Hmiw. Z kosmosu można dostrzec majestat tworów matki natury - oceanów, kontynentów i wysp - ale także ogrom rzeczy, które zbudował człowiek. Poniżej wymieniamy najciekawsze obiekty na Ziemi widoczne z kosmosu. Ziemia jest niezwykłym miejscem, ale żeby móc w pełni dostrzec jej piękno, warto spojrzeć na nią z nieco innej perspektywy. Patrząc przed siebie, możemy dostrzec ledwie nic nie znaczący skrawek naszej planety. To kwestia perspektywy i percepcji. Jeżeli natomiast spojrzymy na glob z punktu kosmosu, naszym oczom ukaże się niewiarygodny widok, przedstawiający Ziemię nie jako zlepek krajobrazów, a jako spójną całość, ujętą w zupełnie innej skali. Gdzie właściwie zaczyna się kosmos? Cóż, na to pytanie nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Powszechnie za granicę przestrzeni kosmicznej uważa się tzw. linię Kármána, przebiegającą na wysokości 100 km W tym miejscu samoloty nie mogą już wykorzystywać zjawiska siły nośnej, a wzbić się wyżej mogą jedynie statki powietrzne dysponujące odpowiednim napędem. Należy jednak wyraźnie podkreślić, że mówimy tu jedynie o granicy umownej. Różne rządy, organizacje i firmy wyznaczają początek przestrzeni kosmicznej na innej wysokości. Weźmy choćby USA - NASA, Federalna Administracja Lotnictwa i amerykańska armia wskazują, że za początek kosmosu należy przyjąć wysokość 80 km Niektórzy naukowcy są zdania, że faktyczna granica oddzielająca Ziemię od kosmosu jest położona w odległości od 30 do 1,6 mln km od naszej planety. Wyznaczenie jednoznacznej granicy nie jest możliwe, dlatego przekrój ziemskich obiektów, które można zobaczyć z kosmosu, jest całkiem spory. Wielki Mur Chiński Zestawienie otwiera Wielki Mur Chiński. Kiedyś popularne było przekonanie, że jest to jedyny obiekt, który można dostrzec z kosmosu. Dziś wiemy, że ta teoria (która de facto powstała jeszcze zanim człowiek wyruszył na podbój przestrzeni) nie ma nic wspólnego z prawdą, bo z kosmosu można zobaczyć znacznie więcej tworów ludzkich rąk i natury. Teoria na temat widoczności Wielkiego Muru była przez długi czas negowana, do czego przyczynił się Yang Liwei. Podczas 21-godzinnego pobytu w kosmosie, chiński astronauta nie zdołał dostrzec ogromnej budowli. Być może nie pozwoliły na to panujące wówczas na Ziemi warunki pogodowe, bo amerykański astronauta Eugene Cernan zapewnia, że ogromną fortyfikację można zobaczyć gołym okiem z wysokości od 160 do 320 km. Wyspa śmieci Kolejne "dzieło" ludzkich rąk, które można dostrzec z przestrzeni kosmicznej, nie powinno być dla nas powodem do dumy. Mowa o Wielkiej Pacyficznej Plamie Śmieci - gigantycznym skupisku odpadów, składającym się przede wszystkim z tworzyw sztucznych. Skupisko to dryfuje na wodach największego oceanu świata, między Hawajami a Kalifornią. Jak duża jest wyspa śmieci, skoro widać ją nawet z kosmosu? Naukowcy są zdania, że jej powierzchnia może dochodzić 1,6 mln km kw. Wynika z tego, że "śmieciowy kontynent" jest niemal pięciokrotnie większy od Polski! Masa wyspy może sięgać 120 tys. ton! Te dane dają nam jednoznaczne wyobrażenie na temat skali niszczycielskiej działalności człowieka. Pierwsze wzmianki o wyspie złożonej ze śmieci pojawiły się już w 1988 roku. Jednoznaczne dowody na jej istnienie pojawiły się dopiero w 1997 roku, za sprawą starań oceanografa Charlesa Moore'a. Badania dowodzą, że skupisko odpadów składa się w 20 proc. z tworzyw sztucznych, które do oceanicznych wód przedostały się w następstwie tsunami, które nawiedziło Japonię w 2011 roku. Cała reszta to efekt działalności człowieka, należy dodać - wciąż trwającej, bo wyspa cały czas rośnie. Wielka Rafa Koralowa Kolejny obiekt na naszej liście stworzyła matka natura. Mowa o największej rafie koralowej na świecie - australijskiej Wielkiej Rafie Koralowej - która z perspektywy przestrzeni kosmicznej przypomina ogromną białą smugę, przecinającą oceaniczny błękit. O jak dużym obiekcie mówimy? Ten fascynujący twór natury zajmuje powierzchnię przekraczającą 340 tys. km kw. Poszczególne części rafy rozciągają się w odległości od 20 do 200 km od północno-wschodniej linii brzegowej Australii. Naukowcy szacują jej wiek na 18 mln lat, przy czym należy podkreślić, że jest to wartość uśredniona. Niektóre części wielkiego koralowca mogą liczyć nawet 36 mln lat! Piramidy w Gizie Wymieniając obiekty na Ziemi widoczne z kosmosu, nie sposób pominąć najsłynniejszych i najbardziej imponujących grobowców - piramid w Gizie. Najbardziej fascynujące i tajemnicze budowle starożytnego Egiptu od zawsze znajdują się w centrum zainteresowania naukowców i badaczy z całego świata. Nic dziwnego - piramidy wzniesiono ok. 2500 lat z precyzją, która imponuje nawet dziś. W tamtych czasach nie było ciężkich maszyn i zaawansowanych narzędzi. Ludzie mogli polegać wyłącznie na swoich obliczeniach i niewolniczej sile. Zdjęcia satelitarne doskonale obrazują, o czym mowa. Piramidy mają idealnie geometryczny kształt, a symetria ich rozmieszczenia sprawia, że trudno uwierzyć w fakt, że powstały tak dawno temu. Chińska "Strefa 51" Najważniejsze w ujęciu strategicznym obiekty militarne są owiane ścisłą tajemnicą. Rzecz w tym, że niektóre z nich są tak duże, że wyraźnie widać je z orbity, więc nie sposób zaprzeczyć ich istnieniu. Jednym z nich jest chińska baza wojskowa, która od 2016 roku powstaje na obszarze dawnego słonego jeziora Lop Nur (północno-wschodnia część regionu Xinjiang). Eksperci są zdania, że tajemniczy obiekt ma związek z rozwojem chińskiej wojskowej działalności kosmicznej. Te przypuszczenia zdaje się potwierdzać obecność ogromnego pasa startowego, którego długość to aż 9600 metrów. To właśnie ta część bazy jest najwyraźniej widoczna z kosmosu. Wyspy Palmowe w Dubaju Naszą listę zamyka jeden z najniezwyklejszych obiektów stworzonych przez człowieka - słynne Palmowe Wyspy. Dubaj - największe miasto w Zjednoczonych Emiratach Arabskich - jest synonimem luksusu i przepychu. Jednym ze znaków rozpoznawczych tego miejsca jest architektoniczny rozmach. Pretensjonalne drapacze chmur to jeszcze nie wszystko. Na polecenie szejka Mohammeda bin Rashida al-Maktouma, w 2001 roku zaczęto usypywać sztuczne wyspy o kształcie przypominającym palmy. W ten sposób powstała jedna z najniezwyklejszych linii brzegowych. Trzeba przyznać, że z perspektywy kosmosu, ten niezwykły twór robi ogromne wrażenie.
Czasem można usłyszeć, że Mur chiński to jedyna budowla na świecie widoczna z kosmosu gołym okiem. Mur wprawdzie jest długi, ale przecież dość wąski. Czy zatem prawdą jest, że budowlę tę można zobaczyć z pokładu wahadłowca z orbity okołoziemskiej? © Google Maps Mur Chiński lub wielki Mur to fortyfikacja wzniesiona przez Chińczyków w III w. dla obrony przed najazdami ludów ze stepów północy. Obiekt był wielokrotnie przebudowywany przez całe wieki. Mur ten ma aż 2400 km długości, 4-16 m wysokości i średnio 4,8 m szerokości (najwięcej 10 m w najszerszych miejscach). To szerokość muru przesądza o tym, że twierdzenie, jakoby budowla ta była widoczna gołym okiem z kosmosu lub nawet z Księżyca jest zwyczajnie mitem. Przyjmuje się, że z odległości 100 km (umowna granica miedzy atmosferą ziemską a kosmosem) można dostrzec obiekty o szerokości około 30 m. To, że Wielkiego Muru nie widać z Kosmosu wielokrotnie potwierdzali kosmonauci. Jednak mity mają to do siebie, że są bardzo trwałe. Ten akurat mit powstał jeszcze w czasach, kiedy ludzie nie latali w kosmos. Wzmianka o tym, że z kosmosu widać Wielki Mur Chiński pojawiła się w jednej z książek Richarda Halliburtona (1938 rok).Ostatnio opublikowane w PytajnikuIle śpią ssaki?Ssaki potrafią przesypiać w głębokim śnie naprawdę długi okres czasu. Jakie ssaki śpią najdłużej, a które nie potrzebują zbyt wiele snu?Najmniejszy ssakJakie ssaki osiągają najmniejsze rozmiary na świecie, a jakie w Polsce? Gdzie można je spotkać?Największy ssakKtóry z saków jest największy na świecie, a który w Polsce? Czy w historii żyły większe ssaki niż obecnie? Czy są to ssaki wodne czy lądowe?Zobacz więcejPrzeglądaj wszystkie artykuły dotyczące ciekawostek ze świata teżAstronomiaAstronomia – to dziedzina nauki, zajmująca się badaniem ciał niebieskich takich jak gwiazdy, planety, mgławice, galaktyki, komety, asteroidy itp. oraz zjawisk, które zachodzą w kosmosie.© 2020-02-01, ART-3731 Niektóre treści nie są dostosowane do Twojego profilu. Jeżeli jesteś pełnoletni możesz wyrazić zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych. W ten sposób będziesz miał także wpływ na rozwój naszego serwisu. © ® Media Nauka 2008-2022 r. Drogi Internauto! Aby móc dostarczać coraz lepsze materiały i usługi potrzebujemy Twojej zgody na zapisywanie w pamięci Twojego urządzenia plików cookies oraz na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Dzięki temu możemy utrzymywać nasze cookies w celach funkcjonalnych oraz w celu tworzenia anonimowych statystyk. Ddbamy o Twoją udzielić nam zgody na profilowanie i remarketing musisz mieć ukończone 16 lat. Brak zgody nie ograniczy w żaden sposób treści naszego serwisu. Udzieloną nam zgodę w każdej chwili możesz wycofać w Polityce prywatności lub przez wyczyszczenie historii zgody oznacza wyłączenie profilowania, remarketingu i dostosowywania treści. Reklamy nadal będą się wyświetlać ale w sposób przypadkowy. Nadal będziemy używać zanonimizowanych danych do tworzenia statystyk serwisu. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na takie użycie się z naszą Polityką ZGODY ZGODA
Share Pin Tweet Send Share Send Jednym z popularnych mitów na temat eksploracji kosmosu jest to, że Wielki Mur Chiński jest jedyną budowlą zbudowaną przez człowieka, którą można zobaczyć z kosmosu. Ale to nie jest prawda. W rzeczywistości nie widać łatwo Wielkiego Muru gołym okiem, nawet z niskiej orbity Ziemi. I z pewnością astronauci Apollo nie widzieli go z Księżyca, mimo że ta miejska legenda została szeroko astronauta Chris Hadfield, który spędził pięć miesięcy na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w latach 2012–2013, powtórzył fakty dotyczące widoczności Wielkiego Muru z kosmosu. „Wielki Mur Chiński nie jest widoczny gołym okiem na orbicie”, powiedział Hadfield za pośrednictwem Twittera. „Jest zbyt wąski i podąża za naturalnymi konturami i kolorami [krajobrazu]”.Ponadto, kiedy pierwszy astronauta w Chinach, Yang Liwei, udał się w kosmos w 2003 r., Powiedział, że nie widzi struktury Wielkiego Muru z okna potwierdziło, że amerykański astronauta Leroy Chiao wziął z okienka na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w 2004 r., Który jest uważany za pierwszy możliwy do zweryfikowania obraz Wielkiego Muru Chińskiego, za pomocą obiektywu zmiennoogniskowego. Sfotografował region Mongolii Wewnętrznej, około 200 mil na północ od Pekinu, ale sam Chiao powiedział, że nie widzi ściany nieuzbrojonym okiem i nie był pewien, czy zdjęcie to zdjęcie zostało wykonane obiektywem zmiennoogniskowym 180 mm. Jeśli nie możesz zobaczyć Wielkiego Muru na powyższym obrazku, oto przycięta wersja obrazu z adnotacją, która pomoże Ci rozpoznać tę funkcję:Jakie ludzkie struktury są widoczny z kosmosu? Astronauci ze stacji kosmicznej stwierdzili, że starożytne piramidy w Gizie są stosunkowo łatwe do zobaczenia przez okno, ale najbardziej widoczne są drogi lub długie mosty przez cieśniny. Te cechy wyróżniają się jako proste linie na krajobrazie, takie jak zdjęcie udostępnione przez Chrisa Hadfielda:I oczywiście w nocy miasta są widoczne z kosmosu, ponieważ wytwarzają światło. Możesz zobaczyć tutaj wspaniałe zdjęcia, które NASA wydała w 2012 roku od satelity Suomi NPP świateł miejskich z Apollo potwierdzili, że nie widać Wielkiego Muru Chińskiego z Księżyca. W rzeczywistości wszystko, co możesz zobaczyć z Księżyca, to biały i niebieski marmur naszej domowej całej ludzkiej konstrukcji wiele budynków i innych konstrukcji można zobaczyć z kosmosu. Ale z kosmosu nie widać Wielkiego Muru Chińskiego. Share Pin Tweet Send Share Send
Z dzieciństwa pamiętam kilka prawd. Nie należy siadać na zimnych stopniach klatki schodowej, bo się dostanie „wilka”. Nie należy wpuszczać obcych do domu i brać cukierków od tychże. Wiele z tych prawd miało sens. Co prawda nie ma jednej jednostki chorobowej „wilk”, a definicja „obcych” i „cukierków” mogła ewoluować, ale jednak przestrzegam tych zaleceń do dziś. Z grubsza. Do dziś pamiętam też, jak w szkole dowiedziałem się o istnieniu fascynującej budowli. Mur Chiński. Wirtuozeria myśli konstrukcyjnej. Niezwykły artefakt antycznej kultury. Potężna budowla, która widać z kosmosu! No właśnie. Czy widać? Wielki Mur Chiński rzeczywiście jest wielki. China Daily donosi, że łączna długość budowli ma wynosić 8851,8 km i składać się odpowiednio z 6259,6 km – murów wzniesionych ludzką ręką, 2232,5 km – barier naturalnych, takie jak rzeki i wzgórza i 359,7 km rowu. Te dane należy jednak uznać za wyniki pomiaru całego systemu fortyfikacji, a nie za pomiar długości „muru”, gdyż ten, w postaci jednolitej konstrukcji nigdy nie istniał. Tak – to co rozumiemy pod pojęciem MUR tak do końca jednym murem nie jest. Umocnienia w różnych epokach wznoszono w różnych miejscach, w zależności od bieżącej sytuacji politycznej; warunki naturalne powodowały, że część z nich budowano w tych samych, kluczowych punktach (np. na przełęczach górskich). No dobra – to jednak nie przekreśla szans elementów konstrukcji w konkursie na „jedyną budowlę widoczną z kosmosu”. No coż. To nigdy nie była prawda, a jedynie mit powtarzany przez pokolenia od 1938 roku. W 2003 roku chiński astronauta Yang Liwei postanowił obalić tę teorię, a według NASA Liewi nie był w stanie dostrzec Muru. Wkrótce pojawiły się jednak zdjęcia. Okazało się, że konstrukcję można zobaczyć, ale jedynie, gdy zaistnieją ku temu odpowiednie warunki – na przykład budowlę pokryje śnieg. Można również zobaczyć światła wielkich miast oraz głównych dróg, mostów, lotnisk, zapór i zbiorników. Budowli wykonanych przez człowieka nie da się jednak zobaczyć z księżyca. Czyli nawet jeśli jest widoczny z kosmosu (odpowiednio zdefiniowanego jako wszystko co jest w odległości powyżej 100 km nad ziemią. Tam przebiega umowna granica kosmosu, wyznaczona przebiegającą tam tzw. linią Kármána) to na pewno nie jest JEDYNĄ widoczną budowlą. Co zresztą ma sens, bo jest wiele innych budowli szerszych i większych od Muru. Z księżyca – nie widać już za to żadnych budowli. Jak mówi astronauta Apollo 12 w rozmowie z NASA – Jedyne, co można zobaczyć z Księżyca, to piękna kula, w większości białego koloru, którą przełamują niebieskie i zielone plamy (roślinności). I oby te zielone i niebieskie plamy były jak najdłużej widoczne.
Czy da się zobaczyć Wielki Mur Chiński podczas przesiadki w Pekinie? Ile to zajmuje czasu? Jak się tam dostać? Poradnik praktyczny jak zwiedzić Wielki Mur Chiński mając przesiadkę w do Wietnamu, mieliśmy 15 godzin przesiadki w Pekinie i postanowiliśmy zobaczyć przynajmniej jedno z miejsc, które od zawsze kojarzyło nam się z Chinami. Pomimo zmęczenia i niskiej temperatury chcieliśmy zobaczyć jeden z 7 cudów świata – Wielki Mur przed nami sama przyjemność, czyli wycieczka na Wielki Mur Chiński i przygotowany przez nas szczegółowy i pełen informacji praktycznych wpis, który pomoże również Wam odwiedzić to treści1 Wielki Mur Chiński – który wybrać?2 Dojazd do Wielkiego Muru Chińskiego Mutianyu z lotniska w Dojazd do Wielkiego Muru Chińskiego Mutianyu – publiczny Dojazd do Wielkiego Muru Chińskiego Mutianyu – prywatny samochód3 Wielki Mur Chiński w Multianyu – godziny otwarcia4 Ile kosztuje Wielki Mur Chiński? Mutianyu ceny5 Sposoby dostania się na Wielki Mur Chiński (Mutianyu)6 Jak wygląda Wielki Mur Chiński w Mutianyu?7 Zasłużone ciepło, herbata jaśminowa i pierożki dim sumWielki Mur Chiński – który wybrać?Jak wiecie, Wielki Mur Chiński jest bardzo długi, bo ma ok. 2400 km długości. Niestety większość jego pozostałości jest w bardzo złym stanie. Kamienie, ruiny i widoki, które nie przypominają tego, co znamy z pocztówek i kolorowych zdjęć. Jest kilka znanych miejsc, gdzie Wielki Mur Chiński jest dobrze zachowany i wygląda tak jak, każdy sobie wyobraża. Ze względu na to, że mamy zaledwie kilkanaście godzin na przesiadkę w Pekinie rozważaliśmy tylko dwie lokalizacje:Badaling – najbliżej centrum Pekinu położona część muru do tego najlepiej odbudowana. Podobno ta część muru robi największe wrażenie, lecz niestety ze względu na bliskość i łatwość dojazdu to najczęściej odwiedzana przez turystów, więc to także najbardziej zatłoczona cześć muru. Piszę podobno, bo sami tutaj nie byliśmy. Dojazd w jedną stronę z Pekinu zajmuje ok. 1 – pięknie zachowana i odbudowana część muru z kilkunastoma wieżami. Nie aż tak popularna, jak Badaling ze względu na odległość i brak bezpośredniego publicznego transportu. Warto pojawić się tu jak najwcześniej, aby ominąć tłumy, które w okolicach południa przybywają. Dojazd w jedną stronę z Pekinu zajmuje ok. 2 godzin. Wydaje się nam się, że Mutianyu będzie najlepszym pomysłem na to, aby zobaczyć piękny pocztówkowy Wielki Mur Chiński bez turystów mając do dyspozycji tylko kilka godzin na przesiadkę w – wydaje się chyba najciekawszą częścią muru ze względu na to, że jest ona „najdziksza”. Niektóre jego fragmenty są w dosyć kiepskiej formie, więc trzeba uważać, aby coś nie spadło na głowę lub aby czegoś nie strącić. Czasami będzie trzeba wspiąć się po 2-metrowym murze, gdzieś zeskoczyć, przeskoczyć itd… Brzmi jak super zabawa. Stosunkowo niewielu ludzi odwiedza tę część muru ze względu, że trzeba się trochę namęczyć. Dojazd w jedną stronę z Pekinu zajmuje ok. 3 biorąc pod uwagę, że przylecieliśmy z 5-letnią Nadią, i nie mieliśmy zbyt wiele czasu, to Simatai odpuściliśmy i wybierzemy się na niego, jak kiedyś ponownie przylecimy do Pekinu. Tym razem wybraliśmy się na fragment Wielkiego Muru Chińskiego – Mur Chiński MutianyuDojazd do Wielkiego Muru Chińskiego Mutianyu z lotniska w PekinieAby dojechać do Wielkiego Muru Mutianyu z lotniska, najpierw musimy wydostać się z lotniska. Z terminala 3 darmowy shuttle train (odjeżdża co kilka minut) dowiezie nas do Terminala 1. Później mamy do wyboru dwa warianty:Dojazd do Wielkiego Muru Chińskiego Mutianyu – publiczny transportJest to chyba najtańsza opcja, zwłaszcza gdy podróżujemy w pojedynkę. Przy większej grupie warto przeliczyć, bo może okazać się, że wcale nie będzie ona najtańsza. W wielkim skrócie wygląda to następująco:Airport Express (koszt biletu: 25 CNY, dzieci do 120 cm wzrostu bezpłatnie) do stacji Dongzhimen – czas ok. 30 się do wyjścia C, aby odnaleźć dworzec autobusowy Jiaotongju. Wsiadamy do autobusu Express Bus nr 916 w stronę Huairou (koszt biletu: 12 CNY) – czas ok. na stacji do autobusu H23 do Mutianyu Roundabout (koszt biletu: 3 CNY) – czas dojazdu ok. 50 min. Ten fragment również możemy pokonać taksówką. Koszt ok. 50 CNY – czas dojazdu 30 opis ze szczegółowymi zdjęciami znajdziecie tutaj -> [kliknij – artykuł po angielsku]. Ze względu na fakt, że lądowaliśmy w Pekinie wcześnie rano, na zewnątrz było -10 stopni Celsjusza, my byliśmy trochę niewsypani, a moja Aga i Nadia kategorycznie przeciwstawiły się wybraniu publicznego środka transportu, to wybraliśmy łatwiejszą formę dostania się pod Wielki Mur do Wielkiego Muru Chińskiego Mutianyu – prywatny samochódZdecydowanie droższa opcja, lecz dużo bardziej wygodna. Będąc jeszcze w Polsce, znaleźliśmy kierowcę ogłaszającym się na portalu Jak zobaczycie na tym portalu, ofert jest całkiem sporo. Na kilka dni przed wylotem napisałem e-maile do 10 różnych osób i każdy w ciągu 12 godzin odpowiedział na moją wiadomość. Wybraliśmy kierowcę, który wydawał nam się najciekawszy i miał najlepszą przez nas kierowca używał zachodniego imienia William i dysponował dużym samochodem typu van. Z czystym sumieniem możemy go polecić. Bardzo dobry kierowca, przestrzegający wszelkich przepisów drogowych, pomocny w kupieniu biletów na mur, wymianie pieniędzy itd. Angielski na poziomie komunikatywnym. Wynajęcie kierowcy z samochodem na trasie lotnisko w Pekinie – Wielki Mur Chiński Mutinayu – lotnisko w Pekinie kosztowało nas 450 CNY za 8-godzinną wycieczkę. Podaję adres email, jakby ktoś chciał się z nim skontaktować: guomao208@ Opinie firmy, w której pracuje możecie znaleźć tutaj. Z lotniska do Mutianyu dojechaliśmy po ok. 1,5 godzinie. Zaspane dziewczyny zupełnie nie miały ochoty wyjść z ciepłego samochodu na mróz na poziomie -10 stopni. Ubraliśmy dodatkowe warstwy ubrań, szaliki, czapki i rękawiczki i poszliśmy do kasy samochodu z kierowcą to najwygodniejsza opcja dostania się do Mur Chiński w Multianyu – godziny otwarcia16 marca – 15 listopada: od poniedziałku do piątku w godzinach: 7:30 – 18:00, w weekendy: 7:30 – 18:3016 listopada – 15 marca w godzinach: 8:00-17:00Ile kosztuje Wielki Mur Chiński? Mutianyu cenyBilet wstępu na Wielki Mur Chiński kosztuje 45 CNY dla dorosłych, 25 CNY dla dzieci o wzroście 120-140cm, a poniżej 120 cm gratis. Do tego należy doliczyć bilet (w dwie strony) dla osób dorosłych na shuttle bus za 15 CNY/os. Na tym etapie kończą się opłaty poszczególnych opcji dostania się na Wielki Mur Chiński – MutianyuKolejka do dostania się na Wielki Mur Chiński (Mutianyu)Aby dostać się na Wielki mur mamy do wyboru kilka różnych opcji:Kolejka linowa: wygodnym kilkuosobowym wagonikiem możemy dostać się na sam mur w okolicach 13. wieży. Koszt biletu dla osób dorosłych to 100 CNY w jedną stronę, 120 CNY w dwie strony. Dzieci do wysokości 120 cm krzesełkowy: wygodny, choć przy tej temperaturze to chyba mało przyjemnym sposób, dostania się na mur w okolice 6. wieży. Koszt biletu dla osób dorosłych to 100 CNY w jedną stronę, 120 CNY w dwie strony (zjazd toboganem).Tobogan: z muru możemy także zjechać korzystając z metalowego toru saneczkowego. Koszt biletu dla osób dorosłych to 100 pieszy: możemy wejść na samą górę na nogach. Nie potrzeba kupować żadnego biletu, a samo wejście trwa ok. 40 min. Po krótkim trekkingu znajdziemy się w okolicach 8. lub 10. racji, że dziewczyny były mocno zmęczone (mamy ok. 2:00 w nocy polskiego czasu), przez co jeszcze mocniej odczuwały zimno to kupiliśmy najbardziej wypasioną wersję. Skorzystaliśmy z ogrzewanego shuttle bus oraz kupiliśmy bilety na wjazd i zjazd kolejką linowa na Wielki Mur Chiński wygląda Wielki Mur Chiński w Mutianyu?Wielki Mur Chiński w Mutianyu ma 5400 metrów długości, ok. 7-8 metrów wysokości oraz 4-5 metrów szerokości. Został wybudowany w ok. 550-557 roku. Na całej długości znajdują się 23 wieże. Całość jest bardzo dobrze zachowana, przebudowana i utrzymana. Będąc na murze dosyć wcześnie rano (ok. 8:00), spotkaliśmy zaledwie garstkę turystów. Można powiedzieć, że mur mieliśmy wyłącznie dla siebie. Planując wycieczkę na Wielki Mur Chiński, warto o tym pamiętać, gdyż spotkaliśmy później na lotnisku kilku rodaków, którzy byli tego samego dnia co my, tylko w okolicach południa, to cały mur był wypełniony ludźmi. Pierwsze wrażenie? Jak to Nadia podsumowała „taki murek”. Coś w tym jest, bo człowiek tyle razy słyszał przymiotnik „WIELKI”, a do tego Cud Świata widoczny z kosmosu, że spodziewał się faktycznie czegoś WIELKIEGO. A w rzeczywistości Wielki Mur Chiński to kilkumetrowej wysokości chodnik. Nie wiem, dlaczego myśleliśmy, że będzie dużo wyższy, większy. Faktem jest, że ciągnie się w nieskończoność, aż po horyzont pięknie klucząc po szczytach okolicznych wzgórz. Pomimo pierwszego zdziwienia, że nie jest on tak wielki jak myśleliśmy, to wygląda niesamowicie. Najbardziej cieszył fakt, że mieliśmy go dla siebie. Nadia coraz bardziej marudziła, że jest jej zimno i że ona nie chce już oglądać tego „murku” więc niestety z powodu dużego mrozu i odczuwanego zmęczenia zobaczyliśmy zaledwie parę wież i musieliśmy uciekać na dół do ciepłej restauracji. Szkoda, że na górze nie ma żadnej „knajpki”, gdzie dziewczyny mogłyby poczekać na mnie. Jedno wiemy na pewno – Wielki Mur Chiński to atrakcja, którą na pewno warto zobaczyć samemu. Najlepiej jakby warunki pogodowe sprzyjały. Podobno najlepszą porą na zobaczenie tej części muru to kwiecień, maj oraz wrzesień i październik. Oczywiście należy unikać narodowych świąt (1-3 maja oraz 1-7 października) zatem wiemy na kiedy planować powtórkę z Wielkiego Muru Mur Chiński MutianyuWielki Mur Chiński MutianyuWielki Mur Chiński Mutianyu – było bardzo zimno : ok -10 stopni CWielki Mur Chiński MutianyuWielki Mur Chiński MutianyuWielki Mur Chiński MutianyuWielki Mur Chiński MutianyuWielki Mur Chiński Mutianyu – rodzinka w komplecieWielki Mur Chiński MutianyuWielki Mur Chiński MutianyuWielki Mur Chiński MutianyuWielki Mur Chiński Mutianyu – sesja Mur Chiński MutianyuZasłużone ciepło, herbata jaśminowa i pierożki dim sumWymarzliśmy dosyć mocno. Zwłaszcza dziewczyny mocno narzekały na mróz. Po zjechaniu kolejką udaliśmy się do knajpki, która jest popularna pośród kierowców prywatnych samochodów czekających na swoich klientów. Korzystając z rekomendacji Williama, zamówiliśmy pyszne pierożki dim sum z mięsem lisa i dodatkowo z brokułem. Do picia nasza ulubiona zielona herbata z jaśminem. Przepyszne jedzenie i wyborna herbata, a co najważniejsze to ciepło. Po posiłku wróciliśmy na lotnisko. Pożegnaliśmy się z naszym kierowcą i poszliśmy odpoczywać w oczekiwaniu na nasz knajpka pod MutianyuLokalna knajpka pod Mutianyu z było warto spędzić te kilkanaście godzin przesiadki w Pekinie wybierając się na wycieczkę na Wielki Mur Chiński? Pomimo zimna i dużego zmęczenia uważamy, że warto. Wielki Mur to niesamowite miejsce i obiecujemy sobie, że prędzej czy później będziemy musieli wykorzystać 144-godzinna darmową wizę do Chin, aby zobaczyć pozostałe fragmenty Wielki Mur Chiński zwiedzaliśmy 17 lutego 2018 podczas podróży do Wietnamu -> Podróż do Wietnamu z dzieckiem – zapiski z podróży część 1.
mur chiński z kosmosu zdjęcia satelitarne